Pszczółka Maja

Pszczółka Maja

Pszczółka Maja

19 GRUDNIA 2015

WYJAZD NR 24

KOSZYKÓWKA KOBIETY SOSNOWIEC

TAURON BASKET LIGA

JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec - Pszczółka AZS UMCS Lublin 65:61

     Rozpędzony w swoich tripach i wojażach po całej Polsce, tuż przed świętami postanowiłem zobaczyć w akcji coś innego niż piłka nożna. Przenigdy w życiu nie byłem na meczu koszykówki, więc na swój „pierwszy raz” wybrałem ligową potyczkę z najwyższej kobiecej ligi made in Sosnowiec. Dzień był szaro-bury, popadywał deszcz i generalnie było depresyjnie, więc na poprawę humoru, razem z Olkiem i Karolą ruszyliśmy na mecz dziewczyn z Zagłębia z...Pszczółkami z Lubina. Halę w Sosnowcu udało się dość szybko odnaleźć, ale jak to zwykle u mnie bywa, na mecz dotarliśmy z niewielkim poślizgiem. Mecze koszykarek Zagłębia niestety nie są biletowane, na obiekt więc weszliśmy za darmo, co mnie w ogóle nie ucieszyło, bo ochoczo, kolekcjonuję bilety.

     W hali było więc sporo kibiców i to zupełnie innego sortu niż na futbolowych arenach. Dominowały mamy z dziećmi, rodziny i paru starszych panów. Fajne z pewnością było to, że hala w większości była jednak wypełniona, a zapewne gdyby za bilety jednak trzeba było zapłacić, to audytorium z pewnością byłoby znacznie mniej liczne.

     Sam mecz był dobrym i zaciętym widowiskiem. Koszykarki Zagłębia potrzebowały punktów jak ryba wody, więc walczyły o każdy centymetr parkietu. Lubelskie Pszczółki cały czas jednak dzielnie stawiały im opór by ostatecznie jednak polec, bo wyrównanej i zaciętej walce.

     Swoją robotę wykonywała głównie czarnoskóre zawodniczki, których w barwach Zagłębia było aż trzy. To one nadawały ton całej grze, mimo że momentami miało się wrażenie, że ten ich wrodzony luz, jest może zbyt duży:)

     Wrażenie też z pewnością robiły warunki fizyczne dziewczyn obu drużyn. Wszystkie były wysokie i smukłe jak brzozy i topole na Pustyni Błędowskiej:)

     Każdemu więc polecam kobiecą koszykówkę, ja na pewno wrócę:)

W skrócie

Piwo Jakby mogło być! Kobiety, dzieci, uczniowie, emeryci… Nic z tych rzeczy, ani widu, ani słychu. Poza tym i tak byłem na meczu jako kierowca

Jadło Słabo niestety, bo nic na ciepło, jedynie jakieś słodycze i popcorn.

Bilety Też niestety na minus, bo wejście całkowicie za darmo. Szkoda, bo zapłaciłbym każde pieniądze:)

Gadżety Żadnego stoiska z gadżetami nie było, ale po meczy rozdawano klubowe kalendarze na 2016 rok i za to dla koszykarskiego Zagłębia duży plus. W mojej łazience wisi taki kalendarz:)

Doping Mizernie niestety, mecz dobry, ale atmosfera jak na odpuście albo na szkolnym festynie.

Statystyki Pierwszy w ogóle w życiu mecz kosza widziany live. Trzeci trip na terenie mojego ulubionego województwa śląskiego. Wyprawa numer 24, ostatnia, zamykająca rok 2015.

Uczestnicy Olo, Karola i ja. Na meczu dotarliśmy samochodem.

JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec - Pszczółka AZS UMCS Lublin 65:61 (24:19, 13:11, 12:19, 16:12)
JAS-FBG Zagłębie:Aishah Sutherland 22 (12 zb), Shannon McCallum 19 (4x3, 5 as), Naketia Swanier 8 (7 zb), Paulina Antczak 4 (6 zb), Barbara Głocka 4 oraz Anna Bekasiewicz 5 (1x3), Marta Dobrowolska 2, Paulina Dąbkowska 1, Paulina Rozwadowska 0.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości